środa, 10 stycznia 2018

Sól bocheńska oraz peeling solny



Nic tak mnie nie odpręża jak wieczorny rytuał pielęgnacji ciała, który wyzwala we mnie ostatnie podkłady energii jak i relaksuje po ciężkim dniu.  Kocham peelingi do ciała ponieważ nic lepiej nie pielęgnuje mojej skóry jak dobre peelingi, które potrafią nie tylko złuszczać naskórek ale także wygładzać i nawilżać. Sól do kąpieli zawsze jest mile widziana bo koi zszargane nerwy oraz odpręża i relaksuje.


Sól bocheńską znajdziemy w przeróżnych wariantach zapachowych, które znajdziemy zarówno w saszetkach jak i większych plastikowych pojemnikach, które prezentują się prosto i klasycznie, a więc nie ujrzymy tutaj żadnych zbędnych "dekoracji". Oczywiście jak to zawsze bywa na opakowaniu znajduje się etykieta, która dokładnie informuje nas o produkcie, który aktualnie używamy. 

W moje ręce dostała się sól bocheńska lawendowa, która o dziwo spisała się u mnie dość dobrze ponieważ w trakcie kąpieli ciało się relaksuje odpręża, skóra jest widocznie zmiękczona i wygładzona. Nawet delikatne bóle głowy potrafią przejść, gdy tak leżymy w wannie przez 15 minut, dzięki lawendowym oparom, które działają kojąco.  Nie przepadam za zapachem lawendy aczkolwiek w tym wydaniu jest to bardzo delikatna nuta lawendowa, która mnie drażni przez co mogę często brać kąpiele w takiej soli, które ułatwiają zasypianie.  Sól ma śliczny fioletowy kolor oraz doskonale rozpuszcza się w wodzie delikatnie dodając wodzie lawendowego koloru. 


Peeling solny  ma doskonały, przecudny owocowy zapach, który rozpieszcza nasze zmysły i ciało pobudzając i jednocześnie uspokajając.  Peeling zawiera pełno ziaren soli ale przy tym jest bardzo oleisty, tłusty i treściwy dlatego też nie tylko złuszcza naskórek ale i pozostawia na skórze delikatny film, dzięki któremu leniwiec nie musi się smarować. Peeling naprawdę bardzo dobrze złuszcza naskórek ,a więc swobodnie wystarczy stosować go dwa razy w tygodniu bo nie ma większej potrzeby aby to robić. 


Jeśli szukacie przyjemnego, cudnie pachnącego i działającego zdzieraka myślę, że ta wersja solnego peelingu przypadnie wam do gustu bo mamy gwarancję gładkiej, odżywionej i nawilżonej skóry, która odczuwa regenerację oraz ma zapewnione świetne oczyszczanie. 

15 komentarzy:

  1. Czuję, że ten zapach by mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładny kolor tego peelingu.

    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten peeling solny jest świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ogólnie nie przepadam za peelingami, ale ta sól mi przypadła do gustu, widzę, że ma fajne właściwości :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna propozycja, chociaż ostatnio używałam tylko peelingów cukrowych...
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nigdy nie miałam peelingu solnego :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię i sól do kąpieli i peelingi, wszystko co urozmaica kąpiel 😋

    OdpowiedzUsuń
  8. Peelingiem mnie zaciekawiłaś, solnego jeszcze nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. SOLI używam bardzo rzadko a PEELINGI zdecydowanie bardziej wolę CUKROWE :)

    OdpowiedzUsuń
  10. The content of your blog is exactly what I needed, I like your blog, I sincerely hope that your blog a rapid increase in traffic density, which help promote your blog and we hope that your blog is being updated.
    หนังไทย

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz.
Jeśli mnie odwiedzasz bądź pewny/a, że i ja to zrobię:*

Pamiętaj jednak o tym, że komentując wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych. Dane te przetwarzane są dobrowolnie i w każdej chwili możesz z tego zrezygnować i usnąć. Celem ich zbierania jest zapobieganie spamu.